Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Umieram na zapalenie płuc....

nie pracuje nadal bo nie mam siły stać, chodzić.... Ledwie dysze, wszystko mnie boli, w czwartek polski lekarz dał mi antybiotyk, nareszcie!!! Angielscy lekarze, na ponad czterech wizytach, mówili że mam zapalenie oskrzeli i kazali mi pić ciepła herbatę z cytryną i jeść cebulę, a tu coraz gorzej za mną i gorzej, w końcu wzięłam kolegę by tłumaczył i pojechaliśmy do szpitala, a tu lekarz Polak który stwierdził zapalenie płuc..... A gdy dmuchalam w taką miarkę co mierzy siłę płuc czy coś takiego to lekarz stwierdził, że takim dmuchnieciem to może mogłabym świeczkę zdmuchnac....  !!! Całe szczęście, że znalazł się on na mojej drodze!!! Szkoda tylko że już jest na emeryturze, i że przychodzi tylko na zastępstwa!!! Tylko w sobotę wyszłam do banku po kasę, a resztę dni śpię i pocę się jak nie wiem co.... obejrzałam już wszystkie filmy na YouTube

  • majdeczk

    majdeczk

    7 lutego 2017, 14:21

    Kuruj sie i zdrowiej!

  • kalinagryz

    kalinagryz

    7 lutego 2017, 13:33

    Wyczytalam w internecie ze po leczeniu sterydami pojawia sie zapalenie pluc.... tak, ze tonie przypadek......

  • am1980

    am1980

    7 lutego 2017, 07:48

    Przypuszczam, że nie umrzesz, mam taką szczera nadzieję, ale zdrowiej szybko, dbaj o siebie i wracaj do nas!!! Pozdrawiam i zdrówka życzę...

  • mmm25

    mmm25

    6 lutego 2017, 23:48

    Ta rurka to do spirometrii. Zdrówka życzę