Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ocean...dietę trafił szlag..


Od paru dni mamy świetną pogodę w Irlandii, moze nie jest to mega upał ale w końcu świeci słońce troche dłużej niż tylko pare godzin w ciągu dnia :D ( dzisiaj już nie, co dobre, szybko sie kończy)

W sobote pogoda była wyśmienita, dziecko hasało cały dzień na dworze, można było sobie odpocząć:)

W niedziele wymyśliłam wypad nad ocean, niestety nie było mega ciepło ale i tak pogoda dopisała ;) 

Co do diety... nie zjadłam wczoraj niczego z mojego jadłospisu.. przyznaje się (szloch)

Na śniadanie była sałatka z wczorajszego dnia ( z jadłospisu) na obiad zupa ogórkowa i jeden pierożek ruski ( zjedzone w knajpie), później wypad nad ocean - zjedzone jabłko, garść orzechów ;) 

Wziełam ze sobą ręcznik na plażę i oczywiscie usiedliśmy na nim wszyscy ochoczo, dopiero jak ktoś wstał, zorientowaliśmy się, że przecież piasek był mokry i cały koc łącznie z naszymi pupami również są mokre :D 

Przyznaje się wypiłam też tam jedno piwo... no a po piwku wiadomo to chodźmy coś zjeść:) natrafilismy na fajną knajpkę w Kinsale. Towarzystwo zamówiło po burgerze, dziecko po lodzie, a ja wziełam kurczaka w foccacia z warzywami, rukolą i było przepyszne mmmm;), a na deserek lody z jogurtem naturalnym i owocami mmm pycha :) 

Małe grzeszki były ale co tam, raz sie żyje ;) od dziś dieta !!

  • patkak

    patkak

    24 kwietnia 2018, 08:41

    Piękne zdjęcia, mieliście miły wypad. Chyba nie żałujesz swoich małych grzeszków jedzeniowych ;) w końcu przy tak fajnie spędzonym dniu było warto ;)

  • aniloratka

    aniloratka

    23 kwietnia 2018, 13:07

    dobra pogoda w Irlandii brzmi jak oksymoron :D ale fakt poprawilo nam sie na wyspach :D

  • nitktszczegolny

    nitktszczegolny

    23 kwietnia 2018, 12:48

    Przepięne widoki - zazroszczę ! :)

  • DominikaKier

    DominikaKier

    23 kwietnia 2018, 12:24

    Jeden dzień jak zgrzeszysz, to jeszcze nie koniec świata. Najważniejsze to od dzisiaj wrócić na dobre tory ;) a swoją droga - piękne widoki! ;)