Kochani no jak to się dzieje, że za każdym razem ciężko jest mi wrócić do ćwiczeń i diety? Czy wy też tak macie? Tyle razy sobie obiecałam, że w to lato będę świetnie wyglądać i co? I nic. Po prostu mi się nie chciało. Najtrudniej jest zacząć, do tego jeszcze praca no i później pełno spraw do załatwienia i wpadam wieczorem do domu i marzę tylko o tym by się położyć i nic więcej. A jak tu zorganizować się i wygospodarować co najmniej godzinę dziennie na ćwiczenia? Pomóżcie, bo mi ciężko się zmotywować.
agnieszka1218
3 lipca 2014, 14:47tak weź się w garść !!!!:)) nie ma siedzenia na kanapie wstajemy i się ruszamy raz i dwa i trzy i cztery..........................Pomogło ?? :))
LittleWhite
3 lipca 2014, 14:24Każdemu jest ciężko wrócić :) Dlatego postanowiłam, że już nigdy nie wrócę. Ja po prostu nie przestanę. Jak za mało czasu na godzinę dziennie to ile się da, ważne aby iść do przodu.