Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 17


jest źle.

Waga stoi. Ostatnio nie dojadałam bo kończyłam prace w jednym miejscu a zaczynałam w drugim. 14 godzin pracy to za duzo. To już za mną na całe szczęście. 

Tak wiem wsiąść sie w garść jeść wg tabelki i bedzie lepiej. 

Przyjemności: kąpiel z sola różana, bo trzeba dbać o małe przyjemności i walczyć o dobry nastrój. 

  • Kamika_san

    Kamika_san

    29 listopada 2015, 10:20

    Dziękuje. Tak masakra była trzeba było byc w obu najlepiej na raz. W końcu udało sie wszystko pozamykać. Wiec teraz tylko "do boju" bez oglądania sie za siebie.

    • NiebieskaZabka

      NiebieskaZabka

      29 listopada 2015, 10:29

      to świetnie, że udało się wszystko pozamykać i teraz można na spokojnie planować i działać ;-) 3mam za Ciebie kciuki :-)

    • Kamika_san

      Kamika_san

      29 listopada 2015, 10:44

      Dziękuje :)

  • NiebieskaZabka

    NiebieskaZabka

    29 listopada 2015, 10:05

    no to widzę, że masz konkretny hardcore przy zmianie ... ułoży się to w końcu jakoś :-) 3maj się ;-)

  • Kamika_san

    Kamika_san

    29 listopada 2015, 09:09

    No właśnie ostatnio daje popalić ... Szykują sie zmiany w pracy wiec jestem dobrej myśli

  • angelisia69

    angelisia69

    28 listopada 2015, 13:29

    oj za duzo zdecydowanie.organizm tez potrzebuje przerwy bo sie w koncu zbuntuje i da ci popalic