Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: 21,4 na minusie
14 czerwca 2013
Z nieznanych mi powodów (może to waga zepsuta albo co...?) kolejny cykl waga spada na warzywkach....i to o kilogram!!! Teraz 3 dni porteinek wiec chociaz przytyc nie powinnam.
Jutro rano zwaze sie na dzialce- tam waga byla zawsze jeszcze bardziej łaskawa (jako sprzet) wiec zobaczymy czy taki spadek jest faktyczny i realny...i przede wszystkim czy dni grilowo alkoholowe pomoga utrzymac ta wage - no bo weekend - wiadomo ;-)
ewej1993
14 czerwca 2013, 11:17super