coś mi sie roi od jakiegoś czasu...znak który przynosi mi szczęścei i napawa optymizmem....biedroneczka ..na nadgarstku jakoś od dawna o tym myślałam, ale robiłam do tej pory inne dawno wyczekiwane projekty, ale to co chciałam do tej pory mieć wydziarane na ciele już mam, więc czemu by nie wzbogacic tego czymś nowym, dodającym szczęścia, które ponoć przynosi to małe zwierzątko, czy owadzik
angelisia69
15 marca 2015, 04:31jesli lubisz to czemu nie,twoje cialo-twoja sprawa ;-)