Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
podjadanie


wczoraj nie miałam kiedy zjeść swojego Vitalijkowego obiadku, skończyło się to zjedzeniem:
- 3 garści orzechów "nerek"
- 700 g arbuza
- kanapki z chudą wędlinka
miało to troszkę kalorii, ale waga spadła, o 300 dkg ale spadła:-)))
dzisiaj ścisła dietka moze zleci więcej:-))) chyba, że wskoczą wczorajsze zjedzone kalorie i waga skoczy do góry. Musze się trzymac, bo w sobotę mam imprezę i znów będzie pyszne jedzonko:-(((
  • clocktime

    clocktime

    29 czerwca 2007, 13:42

    A tutaj 10 kg w 6 tygodni?! Ładnie wyglądasz na tym zdjęciu