Sukcessssssss!!!!!!!!!!!! zrzuciłam 10 kilosów w 6 tygodni, jestem z siebie naprawdę dumna, ciuchy ze mnie spadają, ale niezamierzam narazie nic nowego kupować, bo zaraz kolejne będą ze mnie zlatywać. Pozostanę, przy stopniowym zweżaniu, ale jak tak dalej pójdzie to pomimo zrzuconych kilogramów, ubierając się w za duże ciuchy, będę nadal wyglądała jak wieloryb.
Bardzo długo pracowałam na swoja wcześniejszą wagę 96 kg, trwało to kilkanascie lat, gdyż prawie nigdy się nie odchudzałam, a jeżeli już sie za to brałam to góra wytrzymywałam 2 tygodnie, teraz jest inaczej, całkowita mobilizacja tylko i wyłącznie dzięki Vitalii i wam kochane Vitalijki. Jak widze jak walczycie ze sobą, to wstyd by mi było gdybym ja nie potrafiła tego zrobić.
Jeszcze parę miesięcy może krócej i będę niezła "laska".
satyna
28 czerwca 2007, 19:11gratuluje :) Czytanie takich wpisow, jak Twoj motywuje do dalszej walki :) Pozdrowienia!
kamillara
28 czerwca 2007, 13:14to ciekawe??? nie nigdy nie sprawdzałam, choć nie ukrywam, że jeść lubię, więc teraz ze sobą dlatego walczę, aby pozbyć się zbędnego balastu. A gdzie takie badania się robi???
greyOE
28 czerwca 2007, 11:31Sprawdzalas czy nie jestes uzalezniona od jedzenia? Ja tez kiedys tyle schudlam, nie wiedzialam, ze jestem chora i odzyskalam nadwage.
kamillara
28 czerwca 2007, 10:02moja dietka to "Dobrze dopasowana" smacznie jem, nie chodzę głodna i jestem szczęśliwa bo chudnę!!!!!!!!!!!!!!
ewusss
28 czerwca 2007, 09:25a no widzisz ;) sukces jest nie maly, 10 kg w 6 tygodni- duzo! jaka diete stosujesz?:)
Truskawa123
28 czerwca 2007, 09:10brawo!!:) kochana to wspaniale, bardzo się cieszę i gratuluję:) i dzięki za kciuki:p
dilmun
28 czerwca 2007, 08:56To prawda, Vitalijki to cudowne motywatory!!! Mam nadzieję, że również mi się z Wami uda :)) 3mam za Ciebie kciuki a niezła laska to już jesteś!!!