Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
imprezka


już po imprezce, nie jadłam za wiele, dlatego dzisiaj było o kolejne 300 dkg mniej, od czwartku waga spadła o 600 dkg, tym bardziej że wczoraj trochę sobie poskakałam, uwielbiam tańczyć. Jak tylko słyszę rytmiczną muzykę, to nogi mi same chodzą do tańca.
Ale nie uwierzycie co zrobiłam dzisiaj!!!!!!!!!!
Przez 6 tygodni nie jadłam ciasta a to moja najlepsza słodycz i co dzisiaj zrobiłam własnie się go najadłam. Było chyba z 1000 kalorii, ale za to nie było lunchu czyli 400 kalorii i obiadek będzie uboższy.
Nie chciałabym wejść jutro na wagę i zobaczyć że waga się podniosła, a w czwartek kolejne ważenie więc musi być conajmniej o 1kg mniej.