Wczoraj z meżem podjęliśmy decyzję o wyjeździe we wrześniu gdzieś do ciepłych krajów:-))) Już przeglądalismy katalogi a kraj gdzie pojedziemy będzie zależał od oferty "last minute" jaki nam sie trafi.
Okazało sie, że muszę określić sobie kolejny cel:
Do wyjazdu, czyli gdzieś do 01/09/2007 muszę osiągnać wagę 75kg!!!!!!!!!!!!!!!
Cel ambitny, ale musze go zrealizować, no bo jak ja się ubiorę w kostium, na tej pieknej plaży, jak będzie tyle tłuszczu na mnie!!!!!!
Cel drugi:
WYMYŚLEĆ SOBIE JAK NAJSZYBCIEJ JAKIEŚ ĆWICZENIA (BASEN, CALANETICS, SIŁOWNIA, ROWER) aby do tego czasu moja skóra stała się jędrniejsza.
Może ktoś z was ma pomysł co najlepiej wybrać????????
magdunieq26
3 lipca 2007, 06:51nie mam pojęcia, co byłoby najlepsze... zdecydowanie najprzyjemniejszy jest basen ;-) ale czy najskuteczniejszy? Ja wybrałabym się na siłownię...
kitek96
2 lipca 2007, 10:31Podobnie jak Ty też wybieram się na wczasy do ciepłych krajów (jeszcze nie wiem gdzie, to zależy właśnie od last minute), tyle że w połowie sierpnia. Chciałabym do tego czasu schudnąć 8kg. Gdybym miała wybierać ćwiczenia to zdecydowałabym się na basen + callanetics.
anetka551
2 lipca 2007, 10:28moim zdaniem basen :) ps. moglabys mi podac strone gdzie zrobilas ta virtualna 'siebie' wiesz te obrazki co masz na dole, bo mialam ja, ale juz nie pamietam :( pozdrawiam .
menevagoriel
2 lipca 2007, 08:39ja bym wybrala basen bo daje mega efekty a jest najprzyjemniejszy, wg mnie oczywiscie :) milego wypoczynku.pzdr