Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
moja dietka:-))


w ostatnich dniach cos nie bardzo chce mi sie przygotowywac swoje dietetyczne posiłki z Vitalii. Jest to chyba spowodowane tym, że już sama wiem co mam jeść i w jakich ilościach aby były efekty. Co prawda kończy się na tym, że jem jeszcze mniej niż moja dietka "smacznie dopasowana" ale boję się za duzo zjeść, żeby na drugi dzień nie zobaczyć wskazówki wagi w górę.

Ponieważ w czwratek wylatuję już na wakacje, wczoraj pobuszowałam troszkę po sklepach, żebym miała co ze sobą zabrać na te wakacje, bo przecież ciuchy z ubiegłego lata ze mnie lecą..., synka też troszkę obkupiłam i juz niedługo będę pakować walizeczki. Już tak żyje tym wyjazdem, że do tego momentu chciałabym jak najwięcej schudnąć, żeby na plaży wyglądać w miarę fajnie.
Ostatnio ubrałam się w zakupiony dopiero co kostium kąpielowy i pytam synka "no jak tam nie będziesz się wstydził za mamę" na co on po bacznym przyjrzeniu się swoim młodym męskim oczkiem mówi: "mamo jakie ty masz małe piersi", (no tak z miseczki 95F, zrobiło się 85E) to dla niego bagatelna różnica, a dalej mówi: "a tak wogóle to wyglądasz super". Budujące co!!!!!!!!!!!
Dobrze że chociaż w nim mam poparcie i słyszę miłe słowa, bo sytuacja z mężem bez zmian tragediaaaaaaaaaaaaa:-(((((
Dziś wybieram się na dyskotekę z kolegą i koleżanką z roku. Troche poskaczę to jeszcze parę deko spadnie hi hi hi.
A jutro kolejna imprezka i znów kalorie, cały tydzień musze się pilnować, bo niestety w te weekendy przybywa ich zbyt wiele.

  • Azya

    Azya

    16 lipca 2007, 09:29

    chyba jakieś problemy techniczne.... :(:(:(

  • Azya

    Azya

    16 lipca 2007, 09:05

    znowu nie ma mojego wpisiku... to coś z Vitalią???? No mam nadzieję... Może się naprawi, to na razie nic nie dopisuję.... Papap A.

  • Azya

    Azya

    16 lipca 2007, 09:03

    Coś mam pecha u Ciebie... Zeżarło mi wpis, tzn. wcisnęłam "dodaj" i nie dodało.... Ale zaraz odtworzę... chyba ;)

  • Azya

    Azya

    16 lipca 2007, 09:01

    Ja też mam motywację w synkach. Szczególnie starszy potrafi to tak wyrazić, że aż chce się wyjść na ulicę.... Gratki dla niego!!! A Ty się trzymaj, bo teraz ja Ciebie zaczynam gonić!!! Ha ha ha!!!!!!!!!!!!!

  • magdunieq26

    magdunieq26

    16 lipca 2007, 08:04

    mam nadzieję, że impreza była udana ;-))

  • konwalia3

    konwalia3

    14 lipca 2007, 11:51

    kiedyś robiłam takie symulacje swojej figury,ale nie pamiętam gdzie to było w internecie. Proszę napisz mi adres. Dzięki ;)

  • gosiasek

    gosiasek

    13 lipca 2007, 15:35

    za wami:)

  • sysuniaa

    sysuniaa

    13 lipca 2007, 12:42

    nio cio do komentarzyka u mnie w pamietniku to masz racje, ze ta dziewczyna z najciemniejsza karnacja jest za chuda, ale np ta z niebieskimi kolczykami ma swietna figurke..;) i zycze milej imprezki..;) pozdrawiam i buziaki;)*

  • dilmun

    dilmun

    13 lipca 2007, 10:43

    Kochana pogoda nie nastraja do trzymania diety, niestety... Ale spróbuj się trzymać bo motywację masz przyjemną:)) Synek jest po prostu kochany... Moje dziaciaki tez takie są:)) Dla nich jesteśmy najpiękniejsze:)) Pozdrowienia, pa!!

  • stanpis1

    stanpis1

    13 lipca 2007, 09:15

    Pilnuj się , ale w miarę . Odchudzanie to nie zakon. Najważniejsze, że jesteś świadoma ,iż musisz się kontrolować. Mięsko z grilla zjedzone bez pieczywa wcale aż tak źle nie robi z wagą.

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    13 lipca 2007, 09:06

    udanego weekendu :)