Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 24:-)


Od dwóch dni się nie ważyłam, bo nie chcę się stresować jak znów zobaczę wyższą wagę:-( za to nadal jestem na ścisłej diecie i pomiarów dokonam w poniedziałek, zobaczymy wtedy co się zadziało z moja waga...

Śniadanie:

2 kromki chleba żytniego bez masła z wędzonym pstrągiem+ papryka czerwona

Lunch:

serek waniliowy + grejpfrut

Obiad:

kalafior

roladki z piersi z kurczaka z nadzieniem z pieczarek, papryki cebuli.

sok marchwiowy

Obiadek pyszny polecam:-)

Czekam na dalsze efekty oczywiście te pozytywne, bo te złe wiadomości napawają mnie zdenerwowaniem, ale nie odpuszczam:-)