Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 54...


Musze sie przyznać bez bicia, ze ostatnio strasznie nagrzeszyłam:-( brak kontroli kalorii, impreza urodzinowa u siostry Ewy, której kuchnia jest wysmienita:-) zrobiło swoje, waga stoi jak zaklęta od 3 tygodni:-( Z pozytywów, wykupiona wyciezka do Turcji, wyjazd 30/04 wiec motywacja jest spora, upragniona waga a własciwie wyglad który będzie mnie na tyle satysfakcjonował, że powiem koniec. Oj długo jeszcze pracy przede mną, ale walcze dalej.
  • fitnessmania

    fitnessmania

    2 kwietnia 2017, 14:38

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • Magga74

    Magga74

    11 listopada 2014, 16:18

    Do kwietnia wiele możesz zdziałać , walcz dalej i nie poddawaj się !!!