Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kiepsko mi szło


Kolejny raz obiecuję sobie, że się za siebie biorę. 

Zapominam o wczorajszym dniu. Dzisiaj jest nowy poranek i cały dzień przede mną. Super. Postaram się wieczorem napisać, że czy jadłam wg vitalli. Może zamienię któryś posiłek na inny, zobaczy się. Mam dynię i wypadałoby przerobić. Frytki z dyni za mną chodzą od tygodnia.

  • monireju

    monireju

    9 października 2019, 11:02

    O! Jak robisz te frytki z dyni?

  • annna1978

    annna1978

    6 października 2019, 10:13

    Ja też czekam ze tym razem zaskoczy i będzie wreszcie sukces:))) trzymam kciuki za wytrwałość u Ciebie i u mnie:))