Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brak motywacji


...... nastał trudny okres..... Jestem na diecie ale zero motywacji miałam już tyg.postój w wadze, potem tylko -0,40 kg... a najgorsze to jest to ze cm wcale się nie zmieniają a pokusy mam coraz  większe .Moja grupa wsparcia bardzo mało aktywna prawie wcale, nie do końca wiem jak się poruszać po portalu aby trafić na ludzi którzy mają energię i przez to zarażają innych swym optymizmem, doświadczeniem i sukcesem. Chyba za bardzo chcę schudnąć..... chcę w koncu usłyszeć od kogoś ze fajnie wyglądam ze schudłam ale niestety NIC....

  • kam.ole771

    kam.ole771

    1 września 2015, 15:22

    Jestem w szoku, ktoś odpowiedział na moje bolączki wreszcie można zamienić kilka słów w pokrewną duszą. Dziewczyny bardzo Wam dziękuję naprawdę dodałyście mi skrzydeł ..... i bedę walczyć dalej....

  • Anula32

    Anula32

    1 września 2015, 10:53

    Będzie dobrze tylko się nie poddawaj :)

  • Nataliah1

    Nataliah1

    31 sierpnia 2015, 22:56

    Cześć! Nie poddawaj się, u mnie też często jest mały spadek wagi i czasem jest to frustrujące. Może i dieta zajmie Ci trochę więcej, ale osiągniesz swój cel :) Co do grupy wsparcia. to też trafiłam do mało aktywnej i też trudno mi znaleźć aktywne osoby - czasem mam nawet wrażenie, że jak gdzie napiszę to wszyscy od razu milkną :D Pozdrawiam i trzymam kciuki :)

  • kam.ole771

    kam.ole771

    31 sierpnia 2015, 22:38

    no właśnie....ćwiczenia a tutaj praca siedząca zero ruchu, po pracy obowiązki dom- dzieci- mąż i dla siebie mało czasu, raz w tyg. tylko basen i jak sie uda 2-3 razy w tyg.kijki i poza tym nic wiecej

  • Antoska23

    Antoska23

    31 sierpnia 2015, 22:32

    Trzeba brnąć dalej w dietke i w ćwiczenia ;) nie ma ze boli, nie ma ze się nie chce !!! Tyłek się sam nie zmniejszy ;) pozdrawiam :)