Ja tu się nabijam z diet wszelakich, zdaje mi się, że jem ciągle i całymi dniami, a tu się okazuje, że jem za mało i to dość sporo mi tam brakuje. jak żyć??? Wmuszać w siebie? Z drugiej strony jeśli to miałoby pomóc? Płakać się chce- to dopiero paradoks stulecia- żeby schudnąć, muszę jeść więcej A ja jem ciągle. Co trzy godziny, czyli zjadam, ocieram okruchy z buzi i za chwile znów jest pora jedzenia szczękę sobie nadwyrężę
FullChicken44
5 sierpnia 2015, 09:46Mam podobny problem! Jem tyle, żeby być pojedzoną, głodna nie chodze, a gdy coś obliczam to wychodzi mi, że mało kalorii xd Jak zjadłam raz więcej to się tylko nabawiłam rozwolnienia, ja dziękuję haha :D Powodzenia ;*
karaluszyca
11 sierpnia 2015, 22:44a mnie zaraz brzuch boli i ech..ale szukam przepisów na fajne dania troszkę bardziej kaloryczne niż to co zjadam
MllaGrubaskaa
5 sierpnia 2015, 09:35To ile kalorii dziennie Ci wychodzi??
karaluszyca
5 sierpnia 2015, 17:07z tego co mi policzyła jedna z dziewczyn, które się na tym znają- wychodzi 1060, a kiedy ja liczę, wychodzi mi w granicach 1400
MllaGrubaskaa
5 sierpnia 2015, 17:53No fakt wychodzi za mało.
Aria.
5 sierpnia 2015, 00:38Orzechy dołóż i bedzie dobrze :D
igusek
4 sierpnia 2015, 15:49A jakieś suszone owoce? Zawsze można dokładać do posiłków, są w miare zdrowe a i kaloryczność podbiją :)
karaluszyca
4 sierpnia 2015, 16:14śliwki np. racja! dzięki :)
igusek
4 sierpnia 2015, 16:41a nie ma za co :)
madziowata
4 sierpnia 2015, 14:47pij sobie aktimelki... maja kalorie ale i usprawniają trawienie.
karaluszyca
4 sierpnia 2015, 15:37nie mogę za dużo białka w takiej formie :D
madziowata
4 sierpnia 2015, 15:43Oj jak ja Tobie współczuję. Tyle dobrego cie omija przez tą alergie.
karaluszyca
4 sierpnia 2015, 15:45i jajka w majonezie mnie omijają :( które ubóstwiałam swego czasu, ale niestety, rozwinęła się i ...jeszcze ten majonez mogę sobie pogratulować, że nie jem, ale jajka...tęsknię za ich smakiem. :)
Nordica
4 sierpnia 2015, 10:45Napisz co jesz. Zwiększaj kaloryczność posiłków orzechami, są smaczne i mają sporo kalorii, minerałów oraz witamin... Garść orzechów i gotowe :)
karaluszyca
4 sierpnia 2015, 13:53Jestem alergikiem :D Nie mogę orzechów. Nooo...dziś w ogóle mam dół jak lej po bombie. W sobotę wesele a ja się czuję jak takie wielkie coś. :(
patih
4 sierpnia 2015, 10:34jak to za mało?
karaluszyca
4 sierpnia 2015, 13:54no za mało o jakies 500 kcal. Ale ja ciągle jem cholera...chcę to robić mądrze. Ale to takie trudne...