Krótko i na zwięzłowato , bo mogę paść na pyszczek.
1. Menu:
-6.00 śniadanie - 2 kanapki z szynki plastra połową, chlebkiem wieloziarnistym i papryką czerwoną
-9.00 surówka z miksu gotowego sałat w worku z rukolą a do tego czerwoną papryka. Micha sporych rozmiarów
-12.00 banan
-15.00 kanapka ( jak na sniadanie)
-17.00 pierożki takie domowej roboty leciutkie z serem ( 6 maluszków )
-20.00 kanapka j.w
Godziny dziś szalone
A trening tylko lekki kardio w ramach odpoczynku:
1. Rower stacj. 15 min.
2. stepper 10 min.
I piłam piłam i piłam, aż wypiłam 5 szkl.
Rozpisałam sobie wczoraj też posiłki tak przykładowo, żeby nie jesc ciągle kanapek i nie jeść ciągle tego samego, bo do tego mam tendencję. Co ciekawe czuję się znacznie lepiej :)
chyba_pesymistka
18 marca 2016, 20:48spoko menu :D Ważne, że samopoczucie coraz lepsze :)
karaluszyca
18 marca 2016, 22:02Menu i mi się podoba, szczególnie, ze daje mi dużo frajdy robienie sobie dobrze tym wszystkim :D
aluna235
18 marca 2016, 20:08Dobry plan to dobre działanie. Leciutkie menu, leciutki trening i do przodu. Nie lubię monotonii w kuchni, gdybym nie planowała byłoby kiepsko. Pozdrawiam
karaluszyca
18 marca 2016, 22:03No trening zupełnie nie w moim stylu, bo zdecydowanie wolę więcej :D
ellephame
18 marca 2016, 10:07planowanie posiłków z wyprzedzeniem to świetna metoda na urozmaiconą i zbilansowaną dietę. Ja mam codzinnie plan od vitali ale nawet jak z planu nie korzystam ( a bywa czasem) to i tak swoje posiłki planuje dzień wcześniej
karaluszyca
18 marca 2016, 22:04Bardzo pomaga planowanie, bo jak już też aluna napisała wcześniej, nie ma dzięki temu monotonii :)
polishpsycho32
18 marca 2016, 00:24taka rozpiska na pewno ci pomoże:)))
karaluszyca
18 marca 2016, 08:02Ale ładnie jadłam, prawda? :) Pomoże, bo od wczoraj ciągle do niej zaglądam :)
MllaGrubaskaa
18 marca 2016, 09:25Ładnie ;)
polishpsycho32
18 marca 2016, 10:52jeszcze troche za duzo tych kanapek mimo wszystko hahaha ty kanapiaro!!!!O 15 bym wymienila kanapke na jogurt..A tak to oczywiscie ok
karaluszyca
18 marca 2016, 22:05hahahaha, ale się staram jak widać. Muszę wam pokazać ten mój chlebek, można się zakochać w kanapkach, bo on się składa praktycznie z samych ziaren różnej maści i kromeczki ma takie malutkie :D
polishpsycho32
18 marca 2016, 22:15hihihi wierze ci