Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
drugi dzien świąt


od dłuzszego czasu mnie tutaj nie ma, po pierwsze intensywnie w pracy , po drugie dół u mnie
Ciagle łaże smutna, płacz mam na końcu nosa, nic mnie nie cieszy a co powinno cieszyc stresuje.
Waga pewnie kosmiczna bo tylko siedze i mysle co by zrobic ale nic nie robię, nie chce mi sie nic , kompletnie
Jakos duzo nie jem , ale mało sie ruszam wiec dobrze nie jest
Po nowym roku ide do psychologa i psychiatry bo sama juz chyba z tego nie wyjdę
  • rozanaa

    rozanaa

    26 grudnia 2013, 23:08

    Dziesięć lat temu po śmierci bliskiej osoby czułam się podobnie, chodziłam do psychologa ok roku, i bardzo mi to pomogło. Skorzystaj z porady specjalisty, warto.

  • ewisko

    ewisko

    26 grudnia 2013, 21:57

    Nie ma czego zazdrościć, wystarczy zaufać i znaleźć czas by z Nim posiedzieć, pogadać, pobyć, wtedy dużo spraw wydaje się być łatwiejszych. Pozdrawiam, a dobry fachowiec może pomóc.

  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    26 grudnia 2013, 21:44

    Powodzenia w nowym roku.

  • benatka1967

    benatka1967

    26 grudnia 2013, 20:41

    dzielna jesteś a raczej musisz być ale za długo to trwa faktycznie i może pomoc specjalisty się przyda , pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki żeby się wszystko ułożyło :)

  • renianh

    renianh

    26 grudnia 2013, 20:33

    Ja sie za duo zwali na człowieka to cięzko to wszystko znieśc .Dobrze że szukasz pomocy,trzymam kciuki.

  • kilarka

    kilarka

    26 grudnia 2013, 20:33

    W pełni się z Tobą zgadzam w kwestii pogody :) a co do konsultacji u lekarza - dobra decyzja. Niech specjalista Ci podpowie skąd taka Twoja słaba forma teraz. Nie ma co się męczyć. Buźka

  • ZebraWPaski

    ZebraWPaski

    26 grudnia 2013, 20:19

    mam nadzieje, ze trafisz na dobrego lekarza:* zaslugujesz na wszystko co najlepsze!

  • rzenia71

    rzenia71

    26 grudnia 2013, 17:28

    Witaj kobietko,a może to tylko menopauza?Są rewelacyjne tabletki na takie nastroje,przejdz się do dobrego psychologa,pomoże.

  • agnes315

    agnes315

    26 grudnia 2013, 16:39

    tak zrób :)*

  • Nefri62

    Nefri62

    26 grudnia 2013, 15:16

    tylko znajdź jakiegoś specjalistę bo trudno trafić na odpowiedniego psychologa. Byle jaki może Ci tylko zaszkodzić , pozdrawiam i miłego wieczoru

  • bilmece

    bilmece

    26 grudnia 2013, 13:56

    To dobra decyzja. Z depresji samemu ciezko wyjsc, niekiedy wystarczy kika rozmow z kims kto popatrzy na problem z boku, czasem jakis lekki antydepri tez jest godny polecenia...ale ogolnie chodzi o zmiane nastawienie i zachowania w coniektorych sytuacjch. Powodzenia. Buziaki!

  • fiona.smutna

    fiona.smutna

    26 grudnia 2013, 13:01

    Trzeba sobie pomóc. Dobra decyzja. Zmęczenie i stres w jakim żyjesz na pewno nie są obojętne. Zdrowiej...

  • .kamila.

    .kamila.

    26 grudnia 2013, 10:50

    ja też jestem w nienajlepszym stanie, chociaż jak dla mnie to i tak nie najgorzej, bo bywało milion razy gorzej... walcz o swój dobry nastrój i szczęście, popieram wizytę u specjalisty, mam tylko nadzieję, że nie dostaniesz zbyt odległych terminów...

  • cytrynka880

    cytrynka880

    26 grudnia 2013, 07:52

    Idź na pewno, próbuj jak się da, szkoda życia marnować na depresję, mówię z własnego doświadczenia, trochę czasu i wysiłku i psychika będzie jak nowa.Powodzenia