Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12-09-2016


weekend zleciał, i znowu do pracy

ale korzystając z waszych rad, staram sie myślec o mojej pracy inaczej niz dotychczas, i macie rację jest lepiej

weekend miałam bardzo aktywny, wczoraj dołozyłam jeszcze jazde na rowerze, marnych 20 km.

Wiem ze niektóre robicie duzo wiecej i w cięższych warunkach niz wzniesienia górnego slaska, ale dla mnie to duzo

nie jezdze zbyt dobrze, na dodatek boli mnie kolano w czasie jazdy i mam problem po tych 20 km z utrzymaniem kierownicy bo wysiadaja mi rece

tak wiec te 20 km to dla mnie wyczyn, bo ja jestem zdecydowanie piechur a nie kolarz

miłego nowego tygodnia

zaliczony odwyk

od słodyczy 10

od wina i innych alkoholi 11

od papierosów 28

  • kitkatka

    kitkatka

    13 września 2016, 00:26

    Każdy rusza się jak lubi (albo nie lubi). Mnie nie stwarza problemów przejście kilku kilometrów z bolącym kolanem. Mój chłop bez wielkiej zadyszki robi 70 km na rowerze. Ale chodzić to dla niego straszna kara, hi hi hi. Dla mnie torturami byłaby jazda na rowerze. Najbardziej lubię jeździć samochodem oraz naciskać guziczki klawiatury. Trzeba korzystać z przyjemności, i hi hi. Brawo za odwyk. Pozdrówka

    • Karampuk

      Karampuk

      13 września 2016, 05:19

      a ja samochodem nie lubie, mam chorobe lokomocyjną, błeee

  • karolcia1969

    karolcia1969

    12 września 2016, 17:25

    miłego Tobie również; chodź więc- mniej obciążone kolana; od wczoraj 70dkg do przodu;-(

    • Karampuk

      Karampuk

      12 września 2016, 17:33

      wredna ta twoja waga :(

  • bozenka1604

    bozenka1604

    12 września 2016, 09:01

    Nieważne jakie pokonujesz odległości, ważne, że się ruszasz. Dla mnie 20 km na rowerze jest bardzo ok :) Więcej nie mogę, bo kolanka cierpią. W przypadku kijków jakiś czas remu chodziłam 10-14 km, a teraz 6-8 to bardzo dobry i wystarczający dystans pooperacyjny. Nie porównuj się do innych, bo to nie ma sensu. Ruch ma być przyjemnością, a nie katorgą. Każdy tyle się rusza, ile może i już :) Pozdrawiam poniedziałkowo i życzę dobrego tygodnia w pracy :) Buziaki :)

    • Karampuk

      Karampuk

      12 września 2016, 09:07

      różnież dobrego dnia i całego tygodnia ci zyczę

  • siwa68

    siwa68

    12 września 2016, 07:33

    Cieszę się razem z Tobą, z udanej wycieczki. Zaliczyłaś restart, a teraz zaczynamy kolejny "radosny" roboczodzień, a po przed siebie na kije albo rowerek. Nieważne jaki dystans, ważne że przed siebie;-)

    • Karampuk

      Karampuk

      12 września 2016, 08:01

      dzisiaj i jutro toi raczej nie wyjde, brak czasu, a na rowerek nigdy w czasie tygodnia, jezdzenie wsród aut jakos nie sprawia mi radości,a mieszkam w taki terenie ze musiałabym pokonac wiele kilometrów aby znalezc jakis spokojniejszy teren

  • Milly40

    Milly40

    12 września 2016, 07:22

    Kazdy ma swoj bohaterski dystans, u mnie to 50 km, ktore pokonuje 3-4 razy w sezonie. 20 km nie robi na mnie wrazenia, a 30 to tak akurat. Ale np przebiegniecie 3 km to dla mnie wyczyn na miare zdobycia Mount Everest. A inni biegaja po 10, 20 bez zadyszki. Dlatego bez sensu sie porownywac, lepiej traktowac sport jak przyjemnosc, inwestycje w siebie, a jesli juz koniecznie rywalizacje to tylko sama ze soba. Jestes na endomondo ? To cie dodam do znajomych.

    • Karampuk

      Karampuk

      12 września 2016, 08:02

      masz rację, musze zaczac inaczej myslec, na endomondo jestem

  • kilarka

    kilarka

    12 września 2016, 05:38

    Karina, ciesz się każdą swoją aktywnością, a nie rozglądaj po innych, że robią więcej albo w trudniejszych warunkach. Zawsze znajdzie się ktoś lepszy od nas, ale to nie powinno umniejszyć Twojej wartości w Twoich oczach. Jak to się mówi - nie od razu Kraków zbudowano... :)

    • Karampuk

      Karampuk

      12 września 2016, 06:24

      masz rację, ja sie ciągle porównuje do innych, czas z tym skonczyc

    • kilarka

      kilarka

      12 września 2016, 10:38

      Czas najwyższy,zdecydowanie.

  • bilmece

    bilmece

    12 września 2016, 05:36

    Milego tygodnia i dla ciebie. Nastawienie do pracy faktycznie potrafi wiele zmienic :) Buziaki

    • Karampuk

      Karampuk

      12 września 2016, 06:24

      racja ;-)