Sama się oszukuję przytyłam 1 kg nie mam juz siły do siebie . Codziennie wieczorem układam se plan że bede ćwiczyc że nie bede jadła po 18 i co i dupa przychodzic drugi dzień a ja se mówie jutro jutro bede ćwiczyć jutro nie bede jadła po 18 i nażeram sie jak głupia o 21 a chodze spac o 22. Płaczę w nocy patzrąc na siebie i mysląc o moim całym życiu nienawidze swojego ciała i chciałabym być szczupła ale narazie robie więcej w przeciwnym kierunku niż w dobrym . Nie wiem co mam już zrobić żeby sie wziąść w garść nie chce uz tak wyglądac chciała bym być szczupła i zacząć nowy etap w swoim życiu gdyż zawsze przez nadwagę miałam trudniej w życiu i juz nie chce tego BŁAGAM POMÓZCIE :)
xxpaulinkaxx88
29 marca 2013, 19:44sama musisz sobie pomóc, możemy Cię wesprzeć ale Ty musisz coś ze sobą zrobić. Znajdz motywację, silną wole. Trzymam kciuki, pozdrawiam:)
stokrotka126
29 marca 2013, 19:34To może choć spać o 21 ;), a tak na serio to musisz sam przed sobą odpowiedzieć czego tak naprawdę chcesz. To tylko i wyłącznie od ciebie zależy jak będziesz wyglądać. Też miałam problemy z obżarstwem, jadłam wieczorami tyle że aż miałam odruch wymiotny, ale na razie jakoś się trzymam i tego też tobie życzę.
body50
29 marca 2013, 19:32widocznie skoro tak robisz, to tak naprawdę nie chcesz tego tak bardzo jak Ci się wydaję. Na początku poukładaj sobie wszystko w głowie, bo to podstawa! :P a potem jak już będziesz gotowa, działaj. U każdego zdarzają się chwile upadku, ale starajmy się żeby było ich jak najmniej, za niedługo wakacje! głowa i tyłek do góry! :D Pozdrawiam i 3mam kciuki :*