heloo maluszki
dzisiaj od rana słońce mnie smyrało po pleckach i musiałam już wstać o 6:30. pomyślałam, że wyjdę wcześniej z dzieciakami na ogród, a potem zmyjemy się do domu ok.11-11:30 i wyjdziemy znowu po obiadku tak po 14. muszę na nich uważać, słońce super ale trzeba uważać.
czasami za dużo kombinuję i wczoraj z drewnianych regałów z garażu zrobiłam sobie takie pojemniki na kwiaty pnące- mam tam zamiar posiać "powoje" bo się super pną i szybko. wstawię fotki tego czegoś później.
a teraz najważniejsze: podsumowanie dietki testowanej przez ostatnie 14 dni.
w sumie dało się przeżyć bez żadnych załamań. fakt że @@ była ale jakoś zachcianek nie miałam, no przynajmniej nie skusiłam się.
waga startowa 107,2
końcowa 102,5
czyli 4,7 kg w 14 dni
może byłoby więcej ale woda mi zeszła przy detoxie i pocieszający jest fakt i jest to sam tłuszczyk. no a mięśnie wyrobione wożeniem tego gruzu też ważą
spoko, nie jest źle, nawet jakby mi ubył 1 kg to i tak byłby to spadek, a nie nadbagaż.
miałam poromansować z DUKASIEM ale wasz pulchniutki królik doświadczalny wyniuchał nową dietę do przetestowania. nie rzuciło mi się w oczy aby któraś z moich znajomych Vitalijek o niej pisała, albo mi umknęło.
no więc zaczynam i po wczorajszych porównaniach ONZ (odchudzanie na zawołanie) a DUKAN wybrałam ONZ. a co, raz się żyję. nie będę pisała o zasadach bo to możecie sobie znaleźć w necie. będę tylko pisała o menu i moich spostrzeżeniach.
ZACZYNAMY waga startowa 102,5
3 węglowodanowe (W) + 1 węglowodanowo- białkowy (WB)
8:00 (W)bułka żytnia ( mój wypiek)+pomidor+szczypior
11:00 (W)bułka żytnia + pomidor+szczypior ( uwielbiam ten zestaw )
14:00 (WB)1/4 sałaty lodowej+1/2 puszki tuńczyka + jajo na twardo + szczypior ( mniamnuśna ta sałatka )
17:00 (W)bułka żytnia + pomidor + szczypior
co godzinę 1 szkl wody
miłego dzionka maluszki
Grazka26
10 czerwca 2010, 14:34gratulje spatku wagi!!!!!! Ja tez nie slyszalam o tej wadze ale men na dzisiaj wyglada fajnie musze ja na necie wyczaic i poczytac a co do ispagu to ci powiem super rzecz, rzeczywiscie zapycha i moge isc do kibelka!!! Bo od kiedy kawy rano nie pije to mam z tym problemy!!! a wiedz dzieki za rade i trzymam kciuki!!!! Milego dnia aga
brunetka77
10 czerwca 2010, 12:19dziękuje bardzo za wpis i gratuluję takiego spadku wagi . Nie wiem co to dieta ONZ ja staram się stosować dietę 1200 kcal tylko dobieram ją do siebie jem to co lubię zawsze 50 gram pieczywa i 50 gr wędliny lub zamiennie jajko lub ser chudy na obiad 100 gram mięsa 150 ziemniaków lub 30 ryżu kaszy i warzywa kolacja podobnie jak śniadanie tylko wędliny mniej 30 gram. Teraz nawet nie muszę ważyć mam wagę w oczach..... Pozdrawiam gorąco życzę dalszych sukcesów maila wysłałam chętnie poczytam o Twojej diecie jeśli nie ma ograniczeń w jedzeniu tzn miesza się białko i węglowodany to na pewno mi się spodoba, bo ja boję się że jeśli się czegoś nie je przez dłuższy czas to organizm się odzwyczaja to trawić i potem problemy żołądkowe albo pokarmowe nawet , a tego nie chce. Całujeeee
BeatRece
9 czerwca 2010, 23:44słyszałam o tej diecie i nawet ma ją całą na ko puterze zapisaną :) ale do mnie jakoś nie trafiła więc romansuje z Dukanem :)
Insol
9 czerwca 2010, 15:30a spadek wagi baaardzo ładny :)
kasiulka1108
9 czerwca 2010, 15:26jestem pełna podziwu-super ci idzie-nadal będę śledziła twoje poczynania-i oczywiście trzymam kciuki:)
heh124
9 czerwca 2010, 15:24super jestem z ciebie dumna :) trzymaj tak dalej buzaiczki
Milusia1989
9 czerwca 2010, 14:50Gratulacje i oby tak dalej!!! Pozdrawiam cieplutko*
PluszowaKotka
9 czerwca 2010, 10:47Ale Ci spadło zbędnego balastu, tym bardziej, że równocześnie pilnie pracowałaś nad przyrostem mięśni. SUPER! Trzymam kciuki za dalsze dietkowanie :)
natusia78
9 czerwca 2010, 10:23powodzenia
Krasiwa18
9 czerwca 2010, 10:06gratuluje takiego spadku:) Super...pozdrawiam i trzymam kciuki za dalsze kg:)
benka111
9 czerwca 2010, 09:47hej z rana ja bylam na tej diecie ok miesiaca ale jakos nie udalo mi sie schudnac trzymam kciuki i pozdrawiam
Gocha755
9 czerwca 2010, 09:11moja kochana * buziaczek pozdrawiam i dziękuję żę cię mam:)
agnieszka212121
9 czerwca 2010, 09:09No no, spadeczek bardzo ładny:) Już niedługo 9 z przodu się ukarze na wadze. A o tej nowej diecie nie słyszałam?!
polnastokrotka
9 czerwca 2010, 08:45gratuluję kolejnego spadku!!!!! tez juz bym chciała tyle mieć:-) kolejnych spadków przy nowej diecie!!! będę namiętnie czerpać inspiracje z Twojego pamiętniczka. A ta nowa dietA fajna, bo pieczywko można, pyyyyyyyyyyycha. Pozdrawiam
johana78
9 czerwca 2010, 08:43ja Ci idzie ta nowa dieta. Faktycznie nie słyszałam o niej. Na razie nie mam zamiaru zdradzać Dukana ale trzymam kciuki za Ciebie.:)