Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
II faza rozpoczęta!


Dzisiaj rano waga po wskazała 61,1 pomimo, że już wczoraj rozpoczęłam II fazę z warzywkami na której waga staje.No dzisiaj (chyba w przypływie euforii z powodu utraconej wagi oraz powrotu mężusia po tygodniowej nieobecności) zjadła ciacho czekoladowe i kilka nerkowców. Ale niesamowite jest to że jak jadłam to ciacho (wspaniałe kupowane w carrefurze) to miałam aż gęsią skórkę i dreszcze rozkoszy! Ileż to zjedzenie kawałka ciastka może dać szczęścia! To jest jeden z pozytywnych elementów diet! Jutro będę już grzeczna dzisiaj uszczęśliwiłam się na maxa. Od wczoraj wsuwam bigosik dukanowski a jutro schabik duszony z warzywkami.
  • ImmaShine

    ImmaShine

    18 września 2010, 21:36

    No i pięknie :) gratuluje :)