Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
odchudzania ciąg dalszy...


Wszystkie lutowe uroczystości zakończone, dzisiaj ostatnia  - 18-ta rocznica ślubu, była kolacja , winko, ciasteczko a od jutra z mężem wracamy do naszych diet.

Ja wprowadzam:

1. dieta 1200kcal od dietetyka
2. 3 razy w tygodniu orbitrek po 45minut 
3. brzuszki (a6w lub nowy zestaw 5 minutowy, znaleziony przez mojego syna), jutro wypróbuję to podejmę decyzję.

Jeszcze kilka zmian: jutro kolor włosów na blond bursztynowy i słoneczko dla skóry. Już się cieszę! Teraz kończę winko a mąż drineczka:)