Dzień 18
Dzisiaj się zważyłam waga ta sama 68,5kg...powoli spada ale za to w centymtrach się zmniejszyło...to chyba efekt ćwiczeń...ale nie powiem chciałabym już zobaczyć poniżej 68kg
Śniadanko dzisiaj to 240kcal, zaraz zabieram się za porządki a na dobry początek dnia kilka fotek mojej domowej wiosny...zapraszam również do mojej galerii tam moje mieszkanko w którym uwielbiam być
megaja77
9 marca 2013, 19:16mieszkanko prześliczne!!!taki azyl dla tych co mają zszarpane nerwy-wycisza-tam można odpoczywać! zaprasza do bajki -cudnie,dopracowane w najdrobniejszych szczegółach...i ten kolor ścian!przemyślane w każdym calu!
motylek278
9 marca 2013, 12:07Nie no nic nie powiem...dech zapiera...Albo powiem ....kurde nie mogę....ech......ach....:)