Dzień 103 c.d
Dzisiaj miałam dość intensywny dzień, na rowerku załatwiałam trochę spraw, zaliczyłam też niezłą wywrotkę - na prostej drodze centralnie na chodniku chciałam się zatrzymać i noga mi ujechała i poleciałam na półdupek przy okzaji tłukąc sobie bok stopy...rower mnie nakrył, torebka się rozsypała....no bolało...i wiecie, że nawet nikt z przechodzących nie zapytał czy wszystko ok...jakaż znieczulica.
Pozbierałam się pokuśtywkałam trochę i pojechałam, postanowiłam, że za to podjadę sobie do CH i poprzymierzam spodenki - bo to towar defucytowy w mojej szafie a wyjazd za pasem.
I udało się...upolowałam kilka fajnych ciuszków...wiecie, że pierwszy raz od dłuższego czasu zobaczyłam w lustrze w przymierzalni H&M mój mniejszy tyłek...zawsze było tak, że gdy coś mierzyłam to wszystko mi się podobałao dopóki nie spojrzałam we wsteczne lustro (ostatnio nawet przód był już nie do zaakceptowania)...a dziś....było to miłe...i motywujące do dalszej pracy nad sobą...ale gatki są, jeszcze tylko dokupię kilka koszulek (napewno jeszce jedną taką jak ta na fotce bo bardzo dobrze się wniej czuję) no i japonki...,wiem że w niczym innym a Afryce nie będę chodzić (znam to z doświadczenia)
Spodenki (M) i koszulka (S)z H&M
Spodenki Reserve (M)
spodenki bawełniane takie na basen i plażę New Yorker, dokupię jeszcze jedne bo jest duzo kolorków a cena śmieszna 19zł - milutkie i wygodne
SexyKitty
8 czerwca 2013, 09:24Niebieskie przypominają bardziej majtki, ale te pierwsze bardzo fajne :)
lita-fashion-style
8 czerwca 2013, 00:18Te biale super!!!:)) ale te niebieskie tylko do spania w lato... samemu :)
dzidka85
8 czerwca 2013, 00:13te niebieskie out!!!!!!!!!
chimera27
7 czerwca 2013, 23:57te ostatnie troszkę jak bielizna wyglądają, pozostałe fajne.