Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jest spadek...


Dień 30

Waga pokazała 67,1kg...jedną nóżką już w 66kg:D.

Dzisiaj zaliczony zestaw  mel.b - ramiona i abs brzuch oraz bieg 7,8km/1h.

Bilans kaloryczny:

Muszę zameldować, że nie ciągnie mnie do słodyczy i to mój sukces oraz wystarczają mi w zupełności porcje jakie zjadam a białko świetnie zastępuje mi jeden posiłek, super trzyma i świetnie zaspokaja głód i to chyba dzięki niemu przeszły mi smaki...organizm jest dobrze odżywiony i nie szuka smaków i przekąsek...;)

  • KASI2013

    KASI2013

    6 maja 2015, 08:45

    ślicznie Ci ta waga spada ...troszkę zazdroszczę ;) pozdrawiam

  • breena.

    breena.

    5 maja 2015, 23:35

    Gratuluję spadku ;)