Wczoraj pomimo mrozu kije zrobione ok 7km, jednak wieczór nieco sobie osłodziłam. Dzisiaj dzień planuję w większości na sokach i koktajlach. Rano dwie szklanki soku pomarańczowego tłoczonego, banan i miseczka naturalnych orzeszków ziemnych. Dzisiaj marsz pod znakiem zapytania bo mróz nie odpuszcza ale jak mnie najdzie to pewnie się zbiorę. Motywacja jest bo za dwa tygodnie 40-tka w rodzinie więc zamierzam zabrać na nią 2kg mniej
fitball
26 lutego 2018, 15:45powodzenia