W środe ostatni egzamin, W poniedziałek najgorszy-wnioskowanie statystyczne które ujebie cały rok. Nie ma szans żeby zaliczyć a coś na tej kartce wyliczyć trzeba, żeby nie wyjść na idiotę. We wtorek dwa-sama teoria i w środę ostatni, na którym muszę rozpykać minimum 1 zadanie żeby zaliczyć bo dużo punktów nazbierałam na ćwiczeniach-ekonomia matematyczna. Niech ta sesja się kończy bo stresy zajadam czekoladą!!!! Żrę i żrę i nie czuje głodu chociaż jestem pełna jak chomik. Dobrze że sesja jest tylko dwa razy do roku bo inaczej wykończyłabym się psychicznie. Jaka za mnie będzie pani mgr ekonomii skoro nie potrafię obliczyć próby, zmiennych losowych i rozkładu ksi-beta? No jaka?
Zajebista:D
Ciągle twierdzę, że ni chuja jest mi to niepotrzebne. Jak kiedys przyjdzie do mnie klient i ewentualnie będę chciała zaszpanować to wyrecytuje mu grecki alfabet.
mamusiakubusia22
29 stycznia 2013, 12:41Gratuacje takiego spadku) kurde ja tez jestem na 1000 kalorii nieraz nawet mniej to chyba bład a w jakim czasie tyle schudłas:)
DorkaFlorencja
28 stycznia 2013, 16:07Ciesz sie studenckim zyciem poki mozesz bo to piekny czas, kochana! Sesja! Do przezycia! Dasz rade no i bez podjadania!!!
.Kicia.
27 stycznia 2013, 20:52kochana skoro jestes na takich studiach zaliczasz je to nie mozesz byc taka zla wiecej wiary w siebie a co do jedzonka to moze orzechy migdaly gorzka czeko itp i nie bedzie tak zle
Nejtiri
27 stycznia 2013, 18:16Jeśli musisz, to jedz GORZKĄ (o jak nawyższej zawartości kakao) czekoladę! Mi pomaga bardzo kawa inka z mlekiem.. nie zajadaj się tłuszczem i cukrem.. szkoda organizmu, szkoda Twoich starań.. Trzymam mocno kciuki.. i za dietę i za egzaminy!!
Nejtiri
27 stycznia 2013, 18:15Re: Wiesz, nie znam osoby, która schudłaby 'bez problemów'.. jeśli organizm nie płata nam figli, robi to głowa.. grunt to się nie poddawać, nie ulegać słabościom, podnosić się po każdym upadku i 'robić swoje', a efekty na pewno będą.. :)
UzaleznionaOdJedzenia
27 stycznia 2013, 16:25oo czyżbyś studiowała ekonomie :) też miałam takie przedmioty
spaula
27 stycznia 2013, 15:28Kochaniutka ! Życzę żebyś zaliczyła wszystkie te egzaminy jak najlepej !! :* I wróciła do zdrowego jedzonka
moniq1989
27 stycznia 2013, 11:04Hehe, powodzenia w sesji i na egzaminie. A co do stresów to mam niestety tak samo!
limonka80
27 stycznia 2013, 09:59O ja pier... Jakie ciekawe rzeczy macie na tej ekonomii :)))