Niestety pogoda mi nie sprzyja. Może w następnym tygodniu trochę się wypogodzi i wtedy wskoczę na rower :) za chwilkę wskakuję w coś wygodnego i ćwiczę skalpel - E. Chodakowskiej i abs - Mel B.
Samo nic się nie zrobi!!!
Moja dzisiejsza dieta:
śniadanie | II śniadanie | obiad | podwieczorek | kolacja |
2 kromki ciemnego pieczywa z pomidorem i twarogiem + szklanka zielonej herbaty | wafle ryżowo- pszenne | zapiekanka z cukinią, ziemniakami i pomidorem | szklanka ugotowanego bobu | banan, kilka śliwek + szklanka zielonej herbaty |
Fymfym
30 lipca 2014, 03:27Aaa cały wpis mi zniknął, więc odpowiem tutaj :c tak szczerze w moim przypadku to głównie dieta i bieganie-robiłam niby przez caly ten czas brzuszki etc, ale to raczej nie mialo zbyt duzego wplywu na spadek wagi
nieznajoma-ona
29 lipca 2014, 22:44fakt, pogoda nie nastraja, ale grunt to poćwiczyć chociaż troszkę mimo wszystko :)
grubas11111
29 lipca 2014, 20:29O a u mnie pogoda dziś była idealna, rano przypiekało a po południu zrobiło się chłodniej, idealnie było do jeżdżenia na rowerze czy biegania :) fajne menu dużo warzyw, troszkę mało białka jednak i zamień podwieczorek z kolacją i będzie super :)
karola0306
29 lipca 2014, 20:32to zazdroszczę Ci pogody! u mnie pada :( dzięki za rady :*