Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Każdy ma swoje własne małe szczęścia!


Właśnie wróciłam ze szkoły. Plan na dziś? Jest tak piękna pogoda, że zaraz wybywam pobiegać! Piękne słoneczko za oknem! :D Trochę pobiegam, a później mój trzeci Skalpel z Ewcią ;) Z tego co słyszę, to coraz więcej znajomych z nią ćwiczy, wszystkie będziemy piękne! ;)

Jem zdecydowanie zdrowiej, nie mam na razie żadnych napadów głodu, nie ciągnie mnie do słodyczy. Na razie! Pewnie gdybym tylko miała coś słodkiego w zasięgu wzroku, natychmiast pochłonęła bym to :D Trzymam się i cieszę się, że jest tak dobrze ;) Odchudzamy się razem z koleżanką, choć ona tak na prawdę ma piękne ciałko ;) Zawsze raźniej, wiem, że nie tylko ja zmuszam się do wyrzeczeń. 

Dzisiejszy dzien mija bez żadnych ekscesów łakomczuchowych :D 

śniadanie: płatki owsiane na wodzie, kawa

2śniadanie: kanapka graham z sałatą, serem żółtym, szynką i pomidorem

obiad: makaron z sosem (dużo mniej niż zwykle), kawa

kolacja: surówka z tartej marchewki 

 Czuję się dobrze i w końcu zaczęłam myśleć o własnym szczęściu. Dzisiaj, jadąc busem do szkoły, spotkałam kobiete jadącą ze swoim dorosłym synem. Chłopak był niedorozwinięty, a kobieta wyglądała na bardzo zmęczoną życiem. Doszła mnie taka smutna refleksja nad życiem takich ludzi, zarówno chorych, jak i ich rodzin, którzy się nimi opiekują. Zadałam sobie pytanie, co stanie się z tym DOROSŁYM MĘŻCZYZNĄ, kiedy tej kobiety zabraknie. Wysiedli z busa, a ja patrzyłam długo zanim odeszli. Dorosły Jakub, który przy niej był malutkim dzieckiem, malutkim Kubusiem prowadzonym za rączkę. Cieszmy się tym co mamy, naszym małym światem, bo są ludzie, którzy nawet tego nie posiadają.

Teraz zmykam pobiegać, a później poćwiczyć. Miłego dnia kochane chudzinki! ;)


  • Paulaa95

    Paulaa95

    6 marca 2013, 16:41

    Ja też ćwiczę z Ewą, super są te ćwiczenia :) Oj gdybym miała troche więcej czasu to też bym sobie z chęcią pobiegała, ale niestety za dużo nauki :/ Może w week-end się uda :) Życzę powodzenia! ;*

  • Suri91

    Suri91

    6 marca 2013, 16:35

    Ale masz zapał i optymizm! Trzymaj tak zawsze, a bedzie naprawde pieknie! Tez cwicze z Ewa, bardzo lubie jej cwiczenia! :)) Powodzenia i milego biegania Kochana! :*