Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwszy mały sukces


Wreszcie jestem :) nie miałam ostatnio czasu, żeby tu do Was zaglądać, ale dziś już jestem. Muszę się pochwalić pierwszym spadkiem :) dziś na wadze po 10 dniach walki ze swoimi słabościami zobaczyłam 2,5kg mniej :)))) Widzę, że więcej ruchu przynosi rezultaty. Chciałabym też zacząć jakąś dietę, żeby szybciej pozbyć się tych kg. Może Macie jakąś sprawdzoną, czekam na sugestie. Pozdrawiam