HEJ MOJE KOCHANE")))
NA POCZĄTKU MOŻE POWIEM ŻE ROZMAWIAŁAM Z MĘŻEM
I PO DŁUGIEJ ROZMOWIE DOSZLISMY DO POROZUMIENIA:)
ON POWIEDZIAŁ SWOJE A JA SWOJE >>>> POGODZILIŚMY SIĘ ALE
CZY NA PRAWDE BĘDZIE DOBRZE SAMA NIE WIEM ...
PO ZATYM JESTEM PRZEZIĘBIONA JAK CHOLERA MAM TAKA CHRYPĘ ŻĘ SIĘ ZE MNIE ŚMIEJĄ DO TEGO BÓŁ GŁOWY I UCHA
CO JA GORSZE ..... NIE MAM SIŁY NA NIC A TU DO PRACY NA 14
JAKOŚ TO PRZEŻYJĘ ALE NIE WIEM JAK
JESZCZE LEŻĘ W ŁÓŻKU I KLIKAM DO WAS ZARAZ POCZYTAM CO TAM U WAS SŁYCHAĆ :)))))) IMIENINKI MI SIE UDAŁY .....
POZDRAWIAM GORĄCO ........
sevelina1988
15 marca 2010, 19:07najwazniejsza jest szczera rzomowa:* pewnie poczulas wisone i zaczelas leekie ciuszki ubierac co?:P i stad to przeziebienie
Nadia0088
15 marca 2010, 17:17gripex i do przodu:P
isqulek
15 marca 2010, 16:43i wsyztskiego najlpeszego z okazji imienin, spoznione ale szczere:)
joolianka
15 marca 2010, 16:41zasmarkana. Zdrówka życzę, czego i sobie :)
majlook
15 marca 2010, 15:06zatem idzie ku lepszemu :)) Najwazniejsze, ze obydwoje powiedzieliscie co >Wam lezy na watrobie, teraz tylko jakos sie z tym poukladac i powinno byc git. Moj malzonek zrozumial troche i zmiany w nim zachodza, a prawie od roku jakos sie z nim walkowalam... Dacie rade, tylko po prostu gadac trza, ale to jak widze macie za soba, pierwsze koty za ploty potem jest co raz lepiej :)) Buziaki i kuruj sie Karolka!!! Pozdrawiam cieplo :**
lea83
15 marca 2010, 13:59Trzymam kciuki aby z mężem się unormowało. Mam nadzieję, że z upływem czasu będzie lepiej. I kuruj się kochana! :-*
Alllll
15 marca 2010, 13:05Kuruj się bo wiosna idzie :PP u mnie słoneczko świeci i mam nadzieję że śnieg już nie spadnie :)
agam82
15 marca 2010, 11:59SUPER CIESZĘ SIĘ, ŻE POGADALIŚCIE TERAZ TO MOŻE BYĆ TYLKO JUŻ LEPIEJ!!!!!!!!!!!
mariola0308
15 marca 2010, 11:50rozmowa to nic porozumienia...trzeba mowic ale tez umiec sluchac,,,,,pozdrawiam
Levis1977
15 marca 2010, 11:31"JAKBYM BYŁA. W.. " GDZIE?????
savelianka
15 marca 2010, 09:45rozmowa to podstawa,dobrze ze chcial sluchac.....
kara1155
15 marca 2010, 09:31Ja też ze swoim często sie kłócimy i godzimy... jakoś sie żyje tak :) Al mysle ,ze związek bez kłotni nie jest zwiazkiem bo w kazdym musi byc troche spięc ;) A Twój mąż niech zrozumie ,że ma piękną kobiete przy swoim boku która też chce pięknie i młodo wyglądać i robić wszystko by mu sie podobać :)))))) i tak trzymaj :))))) I wracaj do zdrowka :*
laura22222
15 marca 2010, 09:17w kazdym zwiazku sa kryzysy wazner zeby ze soba rozmawiac i nie zamykac sie w sobie:.. pozdrawiam!!
ggraa
15 marca 2010, 09:03DUŻO ,DUŻO ZDRÓWKA ŻYCZĘ!!!!!
mrowaa
15 marca 2010, 08:21A teraz do lekarza, bo może się to niewesoło skończyć... Ciesze się że z mężem wyjaśniliście sobie wszystko:) Bądź dobrej myśli:) Buziaki!