Hej kochane ***
hmmm i co tu mam pisac wam codziennie u mnie wszystko ok tylko czsem torbielka na jajniku daje o sobie znaki pobolewa ale to normalne :)
Czy u was też przeszła ta burza ?? bo u mnie była okropna nie mogłam usnąć i co musiała podjeść michałka... tak lało że myślałam że to koniec świata :)
Dzis na obiadek robię placki po węgiersku bo mnie smak na nie złapał juz wczoraj ale z szwagierka stwierdziłyśmy że mamy smaka na sajgonki zestawik czyli hińszczyzna i co mąż stanął za nia w barze a my do samochodu i do Reala po papu (ona też jest w ciąży ) a więc wczoraj sajgonki a dzis mi sie zachciewa placka hmmm czy ja nie za duże ma te zachcianki hehehe ale raz są raz ich nie ma
No ja juz po herbatce póżniej będzie inka bo kawki juz nie pijam a cholera muszę sie przyznac w czoraj wypaliłam 1,5 papierosa tak mnie wzieło że musiałam zapalić przyznaje sie bez bicia ale juz dzisiaj nie
Pozdrawiam kochane te ciężarne i te nie ***
Piraniaaa
9 sierpnia 2010, 10:16uwazaj na zachcianki bo za czeste moga ci dodac nieco za duzo wagi :), ale jesli zdrowko twoje i malenstwa na to pozwala to duzo ruchu wszysto zrekompensuje...... rzuc te fajki calkowicie bo jak nie to osobiscie ci lanie zafunduje ... wiesz ze mozesz w ten sposob nie dotleniac swojego malenstwa??? kto tu jest wazniejszy dzidzius? czy twoj nalog? mysle ze znasz odpowiedz......3maj sie cieplutko i rosnijcie zdrowo a za kilkanascie tygodni bedziecie takie duze jak ja hihi :) ....pozdrawiam
Kenzo1976
7 sierpnia 2010, 22:39Kurcze nie pisz tyle o tych zachciankach, bo aż mi kiszki marsza zaczeły grać , kurcze i ja teraz wspominam jak ja sobie jadłam w ciązy , wszystko co chciałam ...:)Pa :)
ggraa
7 sierpnia 2010, 14:59Fajnie ,że dzidziuś w drodze.... to piękny czas :) Ja też dziś miałam placki ,ale z sosem grzybowym hihihih.....
majlook
7 sierpnia 2010, 10:32Pozdrawiam serdecznie, a jak juz zrobisz te placki to podrzuc do mnie, tez mam ochote heheheh Buziaki :***