Cześć kobitki melduję się że się popisałam waga dziś pokazała 75.3 kg
szlak by trafił mam swoje grilki i inne jedzonko A mówiłam sobie jedo nie zaszkodzi a tu masz waga się obraziła ...Ale od wczoraj wróciłam do dietki i to ostrej 
żadnego podjadanie wszystko zdrowiutkie i czwiczonka tez są stoper brzuszki przysiady zobaczymy za tydzień jak się zważę czy są jakieś postępy ..14 lipca zaczynam wakacje jedziemy do Darłówka na morze na 10 dni juz zarezerwowane i nie mam zamiaru tam jechać z wagą 75 kg może być 72.5 :) może sie uda trzymajcie za mnie kciuki kochane ...
Pogoda dzis u mnie deszczowa ....
POTRZEBUJE KOPA ZA ZACHĘTĘ
savelianka
21 czerwca 2012, 10:28no,kochana,motywacje masz mocno,do roboty,trzymam kciukasy:))
Kenzo1976
21 czerwca 2012, 08:37Kochana kopniaczka masz ode mnie i dbaj o siebie,co bys dobrze sie czula na wakacjach ;)*
nora21
21 czerwca 2012, 07:37KOP :) teraz już tylko dietetycznie ma być :)