Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień ponury


Witam Kochane dziś sobie dłużej poleżałam jest 9,30 mały spał dziś u teściów więc ie musiałam rano wstawać i robić mu śniadanie mąż pojechał juz do siostry konczyć kładzenie jej kafelków
Zaliczone już dziś 100 brzuszków fajnie sie dziś czuje jakos tak lekko
Kawka już wypita
śniadanie jeszcze nie bylo jestem  sama  teraz wiec nie wiem co sobie zrobić  na obiad dla samej mi sie gotowac nie chce  moze ryż z jabłkiem mam ugotowany już
jestem teraz w pracy nudy jak nie wiem pogody nie ma i ludzi tez nie mam
wiec postanowiłam zajrzec tutaj  do was na stoperek za wczesnie jeszcze  wiec cos popisze własnie zjadłam małą bułeczke kukurydzianą z jedną sałata zieloną nawet bułka spoko
mineralna też mi idzie 1,5 l wypijam póżniej jogurt naturalny z otrebami



  • Cutie.

    Cutie.

    11 listopada 2009, 15:41

    Oby tak dalej :) Pozdrawiam goraco!

  • majlook

    majlook

    11 listopada 2009, 12:46

    ryz z jablkami tez za mna chodzi od kilku dni, moze czas sie na niego w koncu skusic :))) Ech pychotka :))) Dobrze, ze choc troche dluzej polezalas sobie, to daje fajny konfort :)) Mam nadzieje, ze pomimo ponurowatego dnia spedzisz go milo i radonie :)) Pozdrowionka :))