Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NOWE BUTY


      hej kochane dzis sobie kupiłam nowe lecz te same butki na sylwka i teraz  ma dwie pary tylko jeden but obgryziony przez pieska

dziś też nie było zadnych ćwiczonek ale waga pokazała o 18,00 ... 67,9 kg az sie dziwiłam ze taka jest nie ćwicze drugi dzień a ona spadła   dzis troszke juz chałpke ogarnełam na świeta bo szykuje sie mała imprezka rodzinna wiec szykowania tez będzie na pare osób       w pracy luzik ,.... Dzis sobie kupiłam sobie spodnie dzinsowe rurki spoko wyglądam .... Zdjęc nie wstawiam bo nie kilkam od siebie ale jak bede miec lapka we wtorek bo dopiero w tedy zrobia matryce bo koszt wyszedł wiekszy niz mówili i dlatego nie był na piątek ..jutro mam zamiar zjeśc pożądny obiad schabik upieczony ziemniaczki i buraczki bo mam smaka na to od dawna chyba dużo nie przytyje .....POZDRAWIAM BUZIAKI DOBRANOC KOCHANE ....

 

  • mozubrzycka15

    mozubrzycka15

    21 grudnia 2009, 10:05

    ...organizm dostaje więcej energi i "mysli" że już koniec głodówki i nie trzeba oszczędzać sadełka,taka mała zmyłka

  • agafil

    agafil

    20 grudnia 2009, 07:44

    widzę,ze zakupy się udaly,to najwazniejsze!