hej kochane ja w pracy juz od 6,15 a o 6,35 juz myłam okna bo dzis sie nawet dało lód odmókł i szyby były w pożądku hiihih nawet mi to zgrabnie poszło bo nikogo nie było .. bo zaraz by było przy trzymać pania itp... no na zewnątrz było gorzej bo w ogródku zaspy jak cholera i mysle sobie tu pasowało by żebym sie tam teraz przewróciła chyba bym fikła ze śmiechu .. 8,00 posprzątane teraz kawka i papierosek no i pamietnik Dobrze że mam lapka tak to moge zawsze w pracy cos popisac do was albo poczytac pamiętniki ..:) no o chyba na tyle pozdrawiam
majlook
29 stycznia 2010, 10:23za te okna to Ci medal powinni wreczyc ;))) u mnie temp znacznie przyjemniejsza niz w PL, ale zbieram sie do mycia okien jak pies do jeza... a dzisiaj pada to nawet wyrzutow sumienia nie bede miala hehehe A w ogole to mam nadzieje, ze nadal ladnie dietkujesz i nie w glowie Ci pokusy, bo wiesz... pozniej to sie czlek buja z tymi kiloskami, i zaluje, ze dal sie poniesc chwili uniesienia ;) no ja sie wlasnie bujam... a co raz ciezej idzie zrzucanie, bo organizm juz sie przyzwyczail do takich cyrkow ;)) No nic to kobieto pracujaca... nie przemeczaj sie juz za bardzo, bo w koncu weekend sie zaczyna i odpoczynek sie kazdemu nalezy :DD Pozdrowionka :))
goguska
29 stycznia 2010, 09:30ten ma więcej roboty :D heh Podziwiam. Jak dla mnie 6 rano to środek nocy :D Bynajmniej teraz - kiedyś się pewnie to zmieni :) Buziaki :*
czarnaulka1978
29 stycznia 2010, 09:28ja to z te okna Cię podziwiam !! w taki ziąb !!
grubasek19835
29 stycznia 2010, 09:26i zapracowany ptaszek :DD a mi w taką pogodę to nic się nie chceeeee nawet z domu wychodzić i sprzątać - no ale trzeba
pablosz
29 stycznia 2010, 08:58Ranny ptaszek z ciebie :) Szybkie sprzątanie o tak wczesnej porze :) Ale przynajmniej masz to juz z głowy. teraz laptopik i przyjemności. Pozdrawiam
uwiezionaWciele
29 stycznia 2010, 08:38wcześnie na nogach jestes! u mnie kawka tez już była, ale papieroska to już od 3 dni nie :(:(