Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zgrzeszyłam


<font color="#990066"><font size="3">Zgrzeszyłam dziś i to bardzo-zjadłam na obiad dorsza z puree ziemniaczym i suróweczkami, ale nie mogłam się powstrzymać kusił mnie już parę dni.<br>Teraz muszę zgubić zbędne kalorię więc po pracy wybieram się na mały wypad rowerowy z M.<br>Rowery kupiliśmy sobie rok temu w czerwcu ale jeszcze aniu razu na nich nie jeździliśmy ( jakoś nie było czasu, a jak był to ale zabrakło ochoty albo pogoda nie dopisła), więc ochrzcimy dziś nasze rowerki i przeprosimy ładnie za okropne zaniedbanie.<br><font color="#660000">Codziennie przeglądam wasze pamiętniki i nie mogę wyść ze zdumienia jak super sobie radzicie z pokonywaniem pokus i zwalczaniem zbędnej wagi.<br>Ja narazie staram się trzymać w moim postanowieniu i bardzo mi w nim pomagają wasze pamiętniki.<br>To naprawdę super sprawa że Vitalia dała nam takie super narzędzie do samodyscypliny ale również dzielenia się w nich naszymi codziennymi radościami i smutkami, bo czasem ciężko jest coś powiedzieć co nas boli a łatwiej to napisać i do tego mamy jeszcze pocieszenie od osób których nawet nie znamy, a jednak są nam bardzo bliskie.<br>Dość tych reflesji- lecę jeszcze troszkę popracować z za godzinkę do domu i na wyprawę.<br>Słoneczka...<br>KISSSSSSS.,...<br></font></font></font>
  • antelao

    antelao

    28 lipca 2009, 16:22

    jedna wpadka to żaden problem, ważne żeby dalej konsekwentnie trzymać się planu. Powodzenia.