Po woli, po malutku zmierzam do wagi sprzed miesiąca. Ten zastój wpłynął niekorzystnie na moją motywację, ale już się ogarnęłam na szczęście. Codziennie dbam o dietę (1000 kcal) i ćwiczę rano i wieczorem po godzinie. Chciałabym chudnąć 1 kg tygodniowo. Nie więcej i nie mniej. Do końca maja chciałabym ważyć 50 kg.