Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3/30 kryzys ćwiczeniowy :(


Siemaneczko :)
Dopiero 3 dzień
Jillian Michaels 30 Day Shred   ,a ja już tak jakby mam dość. Cały czas mam ochote przestać ćwiczyć rzucić te ciężarki i najlepiej zjeść coś słodkiego . Ale NIE .! Ćwiczyłam dzielnie do końca ledwo,bo ledwo ,ale ćwiczyłam :)
No i musze się pochwalić nie jem słodyczy już od tygodnia :D Normalnie jestem z siebie dumna !
Nogi mi  chcą odpaść szególnie po dzisiejszym w-fie ,a jutro już na kosza nie moge się doczekać .:)Dziś jeszcze potańcze na xbox'sie i może jakiś  dłuższy  spacerek z pieskiem :) No i chyba wezme się za mel b ,ale tego nie jestem pewna ,bo nie wiem czy dam rade :c
No koniec na dzisiaj pisania ;p


Wam chudzinki również życze odstawienia słodyczy i oczywiście kg w DÓŁ .! :DD
  • karla1974

    karla1974

    25 lutego 2013, 21:43

    Dasz radę, gratuluję silnej woli ja też zmykam ćwiczyć chociaż czuję wszystkie moje mięśnie...jednak gdzieś tam są. :)

  • grubas002

    grubas002

    25 lutego 2013, 17:52

    super motywacja :)

  • aannxx

    aannxx

    25 lutego 2013, 17:43

    Mi tez jakoś udaję się wytrzymać bez słodyczy :) Oby tak dalej