Tak naprawdę to startowałam 10 lipca 2014 z wagą 111,8 kg. Konto założyłam na vitali kilka lat temu, gdy ważyłam 107,8. Teraz czas na poważnie zacząć zrzucać zbędny balast, bo po co dźwigać tyle kilogramów. Mam nadzieję, że tym razem się uda, a dobrą motywacją są tu pamiętniki innych ludzi takich otyłych jak ja:)
ksiezniczka
9 sierpnia 2014, 13:42Trochę silnej woli i determinacji i się uda, na pewno))))
karanu
9 sierpnia 2014, 13:18Uda sie! Ja dałam radę to iTy!
mlenna31
9 sierpnia 2014, 13:17Dlaczego mnie mialoby sie nie udac.. pewnie ze sie uda :)