Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
27.12.2014


Hej ;)

Jak ja sie ciesze ze juz po swietach, goscie co dobre wyjedli ;) I dzis juz w 100% dietowo;)

Wczoraj rano złapało mnie jakies zatrucie , cos staneło mi na żołądku i byłam nie do życia ... To była jakas masakra...

Menu z wczoraj to;

Śniadanie- garśc musli + jogurt jogobella+ 2 plasterki szynki pieczonej

Obiad- makaron ciemny + troszke sosu pomidorowego+ pół grejfruta

Kolacja- garsc musli+ jogurt jogobella+ 1 plasterek  szynki :)

Dzis juz bedzie lepiej :) Mam nadzieje :) Do tego sylwestra chciałabym zeby pokazało te 54 kg :)