Hej ;)
Wczorajszego dnia bardzo dobrze sie trzymałam :) Nie zjadłam nic nadprogramowo chociaż miałam ochotę na naleśnika mojej mamy ale.. Udało sie ! :) Miałabym ogromne wyrzuty sumienia a sama wiem, że gdy zacznie zbaczać się z torów diety to później bardzo trudno do niej powrócić ;) Postanowiłam też, że bede robiła zdjecia jakiegoś ciekawszego jedzenia. Wiadomo, nie bede fotografowała drobnostek :)
Moja waga: 53,5 kg !:) Mam nadzieje że jutro zobaczę chociaż 0.2 kg mniej na wadze ;) Tego sie trzymam ! :)
Moje menu:
Śniadanie- serek grecki 0 % tłuszczu + 2 mandarynki
Obiad- ryba+ pół saszetki ryzu+ 2 jajka
( Wiem, zdjecie robione kalkulatorem, ale miałam okropne światło)
Kolacja- 3 mandarynki
Dodatkowo kocham ten serek z pierwszego zdjęcia :) Mogłabym go jeść codziennie :) Może nie koniecznie ten smak ale jest super, polecam ! :)
Piegotka
30 października 2015, 14:31Fajnie że oparłaś się pokusie ;-) Tak trzymaj! Ja też codziennie walczę i wiem jak cieszy gdy się uda wygrać walkę samej ze sobą;-)
spelnioneMarzenie
30 października 2015, 13:50piekna waga :) smaczniutko ;-)
kasia13143
30 października 2015, 14:18Dziekuje :):):)
angelisia69
30 października 2015, 13:36sniadanko wyglada jak deserek,nie chce ci "ciotkowac" ale sama tak jadlam kiedys po 900kcal itd i stracilam wiele lacznie ze zdrowiem :/ a co do obiadku,moj gust uwielbiam dodatek keczupu do rybki ;-)
kasia13143
30 października 2015, 14:17Na mnie nie działa inna dieta, tylko taka w której muszę sie ograniczać. Wiem jak schodziłam z wagi 65 kg. Przy normalnym jedzeniu, po wykluczeniu niezdrowego jedzenia nie miałam efektów . Dopiero dieta, którą stosuje również teraz zrobiła swoje. Byc może dostarczam mimo wszystko składników które mój organizm lubi bo oczywiście co 2 miesiące robie badania krwi i są idealne :)
Ajmmj
30 października 2015, 11:21Dobrze może i Ci jest. Ale Twój organizm woła help.
kasia13143
30 października 2015, 11:40Dobrze wiem co woła mój organizm
Ajmmj
30 października 2015, 11:19Chyba masz już problem. Twoje BMI jest na granicy a Ty chcesz się odchudzać? Z czego? Przecież masz 22 lata - jesteś więc już dojrzałą kobietą, czytasz co się dzieje jak zaczyna się przeginać.. Zastanawiasz się choć czy na pewnow dobrą stronę idziesz?
Maarchewkaa
30 października 2015, 11:21Popieram.
kasia13143
30 października 2015, 11:22Tak, ide dobrą drogą. Bmi to nie jest dobry wyznacznik. Jedni z tą wagą, a nawet większą wyglądają super. Ja niestety mam bardzo mocną budowę, jestem dość niska ( 165 cm) wiec nie wygląda to tak jakbym chciała ;)
angelisia69
30 października 2015, 13:37BMI to zaden wyznacznik,kulturysta ktory wazy 100kg ma wg niego nadwage,a w organizmie 14% tluszczu :P
kasia13143
30 października 2015, 14:14Zgadzam sie z Tobą. Wszystko zależy od budowy, ilości tłuszczu w organizmie a nie od wysokości BMI :)
Maarchewkaa
30 października 2015, 11:04strasznie mało jesz..
kasia13143
30 października 2015, 11:17Wiem, ale akurat z tym jest mi dobrze ;)