Witam wszystkich po długiej nieobecności.Najpierw szkolenie,później święta no i powrót do natłoku obowiązków.Nie zapomniałam jednak o Vitalii :)Moja waga stanęła w miejscu ale cieszę się bo szkolenie i święta spędziłam jedząc to co wszyscy a mimo to nic nie przybyło:)Usłyszałam wiele miłych słów na temat wyglądu i to jest najważniejsze. Od jutra wracam do kijków i spalam dalej kalorie.
Pozdrawiam.
Coffee1976
7 kwietnia 2013, 16:41Super, a mi przybył kilogram :(, miłe komentarze cieszą i motywują co nie?
Nusiaaa123
7 kwietnia 2013, 11:25To podobnie jak u mnie, usłyszałam w święta kilka miłych tekstów na temat tego, że schudłam co mnie jeszcze bardziej nakręciło :D Powodzonkaaaa! :D
ewa4000
7 kwietnia 2013, 11:20Super, działamy, chudniemy, wiosna tuż, tuż :)))) pozdrawiam :)))
x001x
7 kwietnia 2013, 11:19Dobrze, że waga nie wzrosła - powodzenia w spalaniu!