Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
taki dzien


dzisiaj wstałam rano zjadłam miseczke owsianki kabanosa drobiowego kromka razowca  póżniej 70 min siłowni w tym godzina na bieżni w tempie interwałowym dośc szybkim platforma wibracyjna 10 min i 200 skakanek pożniej zjadłam kabanosa drobiowego zupke chinską i bielucha teraz póżniej se zjem warzywa na patelnie a co tam u was ? bo mnie  waga stoi jak narazie zobaczymy co będzie dalej bo zwiększyłam aktywnośc fizyczną to rada od instruktora .Teraz jest najgorszy okres ja albo organizm zobaczymu kto wygra tak bym chciała jeszcze z 8 kilo schudnąć teraz waga będzie powoli szła w dół ,cięzkie te odchudzanie  zjadłam rybe po żydowsku kromke chleba nie jadłam tych warzyw