Menu:
Śniadanie: 3 kromki ciemnego chleba, twaróg, pomidor, ogórek, pół grejpfruta, herbata czerwona.
2Śniadanie: owsianka z mlekiem 1,5%, pół grejpfruta, herbata zielona.
Obiad: zupa warzywna ( marchewka, seler, por, kalafior, fasolka szparagowa, ziemniaki) na kości z piersi kurczaka, herbata czerwona.
Podwieczorek: sałata, pomidor, sos sałatkowy, oliwa z oliwek, herbata zielona.
Kolacja: jajecznica na 2 jajach z pomidorem, herbata czerwona.
Około: 1230cal.
Jak dobrze że was mam zawsze mogę się podzielić moimi zmartwieniami, a wy mi pomagacie to wszystko przetrać. Bardzo mi pomagacie w tej mojej przeprawie.
Dziękuje laseczki pa.
wizir
8 marca 2013, 14:10W takim razie życzę szybkiego powrotu do zdrowia i mam nadzieję, że lada moment noga przestanie tak boleć. A co do odczuwania zmiany pogody - to już chyba pozostaje do końca życia. Ja też się zmagałam jakieś 7 lat temu z kontuzją rzepki i urazem kolana - do dziś dnia odczuwam zmiany pogody.
grgr83
7 marca 2013, 19:29Bardzo ładne menu, a na worki po oczami polecam torebki po herbacie, ale ty pewno masz lepsze na to sposoby ;). Właśnie musiałabym Cię pomęczyć o to co polecasz osobom na pierwsze zmarszczek??? Myślałam o mikrodermabrazji, a jakie ty jako fachowiec masz o tym zdanie????
pandzia1991
7 marca 2013, 18:51uważaj na kolano, trzymaj sie dietki i będzie dobrze ! pozytywne myślenie to połowa sukcesu !
Suri91
7 marca 2013, 15:04Oszczedzaj sie, nie ma zartow z kolanami! Zdroweczka zycze, buziaki! :*
WrednyRudzielec
7 marca 2013, 10:19też miałam problem z kolanem, ale rzepka mi przeskakiwała -męczyłam się 2 lata, ale zastrzyki i fizykoterapia pomogły oraz ćwiczenia -chociaż do teraz kolano te mam większe od tego w drugiej nodze.
naja24
7 marca 2013, 09:44Nie nadwyrężaj nogi , poodpoczywaj, tak pogoda się zmienia , oczywiście na gorsze :) Miłego dnia
gruszkin
7 marca 2013, 09:36Biedactwo. Wyżalaj się, po to tu jesteśmy. A mówiłam, oszczędzaj się. Wiem, takie "mądrości" wkurzają. Ale dobrze, że nie pocieszasz się żarciem. To czekanie jest straszne. Buziaczki.
Camille1987
7 marca 2013, 09:09Biedactwo :( wracaj do zdrowia :)