Witajcie laseczki u mnie szykują się spore zmiany ponieważ cały ten czas mieszkałam z siostrą i jej mężem i synkiem, nie zastanawiałam się jak to będzie jeżeli ona się wyprowadzi. No i stało się dostali mieszkanie socjalne oczywiście ciesze się a z drugiej strony jest mi smutno, mówią że w kupie siła i w naszym przypadku sprawdza się to w 100% ponieważ rodzice z którymi mieszkamy są alkoholikami niestety zamiast ich my musimy trzymać nad wszystkim rękę i jeszcze wychowywać.
No niestety czekają mnie wydatki i to nie małe ponieważ meble kuchenne jak i lodówka były siostry trzeba kupić własne na szczęście w LEROY MERLIN były mebelki kuchenne i to za nie wielką cenę a lodówka na raty, więc nie będzie tak źle jak mi się wydawało na początku.
Jeżeli chodzi o moją wagę stoi kiedyś bym się tym stresowała ale teraz się z tego cieszę niezmiernie, jestem po odkwaszeni organizmu czuje się bardzo dobrze czuje że mój organizm mi teraz za to dziękuje i się odwdzięcza tym że kolano nie puchnie i tabletek przeciwbólowych nie potrzebuje.
W mim życiu szykują się dość spore zmiany trochę niespodziewane, ale pierwszy raz w życiu czuję że zaczyna mi się układać i twardo stąpam po ziemi. Z czego się ciesze bardzo, wracam do pracy tak legalnie tylko jeszcze czeka mnie medycyna pracy i w końcu po roku czasu zwolnienie będę pracować normalnie a nie na czarno, w ciąż nie mogę w to uwierzyć!!!
Tak z innej beczki mam pytanie kochane myślę o zapisaniu się na fitness tylko nie wiem czy to nie zaszkodzi mojemu kolanu a wiecie że jestem po operacji uwolnienie rzepki po przez wycięcie wiązadła i nadbudowaniu stawu, pytam ponieważ jak rzuciłam hasło że bym chciała się zapisać to spotkałam się z różnymi opiniami.
Ja wiem że to ja będę czuła czy dam rade, ale też nie chce sobie narobić jakieś biedy. Jeżeli któraś z was jest po operacji kolana proszę o opinie co o tym myślicie???????? Operacja była w czerwcu 2013r.
fitnessmania
8 kwietnia 2017, 15:52Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
nowa84
14 lutego 2014, 19:36super:) samodzielnosc i niezaleznosc jest super, nigdy nie zapomne ile radosci sprawilo mi kupowanie pierwszych łyżek i talerzy :) ja balabym sie zaryzykowac z fitness, sama chodzilam troche na dance ale kolano dawalo mi sie bardzo we znaki wiec pozostalam przy pilates i aqua fit, powodzenia w samodzielnym zyciu :)
grgr83
5 lutego 2014, 20:36No samodzielność ma swoje plusy, zawsze jak co mebelki, czy inne brakujące wyposażenie możesz na tablicy.pl pooglądać. Co do fitnessu to radzę porozmawiać z instruktorami lub lekarzem, oni na pewno Ci coś doradzą
gruszkin
5 lutego 2014, 19:15No to zmiany się szykują... Meble to najmniejsza, obyś sama opanowała żywioł w postaci rodziców... Daleko będzie siostra? Super, że będziesz normalnie pracować, ale najlepsze to stan twego kolana. A co do fitnessu... nie mam doświadczenia, ale jeśli pójdziesz to nie bądź zbyt ambitna.
Karo8912
5 lutego 2014, 07:47Gratuluję pracy i tych wszystkich pozytywnych aspektów:) Co do fitnessu to też uważam, że potrzebna będzie konsultacja z lekarzem, albo w fitness klubie ze specjalistą, żeby dobrać odpowiednie zajęcia. Na pewno sama nie ryzykuj. Cieszę się razem z Tobą:)