Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga się chyba wystraszyła :)


Jak takie durne cyferki potrafią zmienić nastrój... ale fakt faktem wczoraj się poskarżyłam że waga nie drga i dzisiaj rano cud na wadze zobaczyłam - cały kilogram mniej i cały dzień jakoś mi wesoło :) wiem, że to głupie i że inne rzeczy się liczą ale nic nie poradzę na to że te cyferki działają mi na nastrój (dzisiaj dobrze choć zwykle źle)

A ze spraw do załatwienia dzisiaj umowa z kamerzystą podpisana :)

W najbliższym czasie do załatwienia jeszcze:

- spotkanie z księdzem i osobiste potwierdzenie terminu,

- ustalenie w kościele dekoracji (kto i za ile, bo podobno tylko siostryczki się tym zajmują)

- ustalenie oprawy muzycznej w kosciele (kto i za ile)

- makijaż (choć na próbny jestem już umówiona)

- fryzjer

- bukiet

- obrączki

... strach się bać co jeszcze

  • Waleczne.Serce

    Waleczne.Serce

    19 stycznia 2019, 07:43

    Moze to tylko cyferki, ale zawsze lzej jak widzimy spadek :)