Jak w tytule jakoś tak leci. Nie jestem na diecie niestety ale staram się jesc w równych odstępach czasu i w miarę rozsądnie, różnie mi wychodzi. Staram się też ograniczyć słodycze, niestety nie umiem ich wyeliminować choć naprawdę jak moje możliwości jem ich mniej. I wrócilam do ćwiczeń, średnia mi wychodzi 4 do 5 razy w tygodniu po 1-1,5 godz. Tylko niestety waga i obwody stoją w miejscu :/ już nie wiem co robić, kiedyś bym schudła a teraz co się ucieszę że 76 się pojawiło to na drugi dzień 78 kg :/ już nie wiem jak to zrobić żeby schudnąć :/ nie umiem stosować ścisłej diety nigdy w sumie nie udało mi się, zawsze mam coś innego w lodówce i nie mam czasu i sił na gotowanie. Wiem że to brzmi jak wymówki ale nie potrafię sobie z tym poradzić :( i jakoś tak mi...
Cathwyllt
23 lutego 2019, 09:55Miałam ten sam problem, największy z kupowaniem rzeczy na dietę i gotowaniem dwóch obiadów. Dlatego nie stosuje żadnej konkretnej diety i bardzo Ci ten sposób polecam. Wczoraj na przykład jadłam wątróbkę, bo była w lodówce, bo akurat robiłam na obiad. Po prostu nalalam mniej tłuszczu na patelnię, zmniejszyłam nieco porcję (zawsze możesz część schować do lodówki na następny dzień) i zamiast ziemniaków zjadłam do tego surówkę. A nawet piwa się wieczorem napiłam. I dziś na wadze spadek :) spróbuj może w ten sposób dietować?