Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brak czasu...


   Ostatnio pisałam, że planuję iść biegać, ale oczywiście nie poszłam...ostatnio mało mam czasu dla siebie, dużo pracuję, a jak wracam do domu to dziecko i mąż nie chcą mnie wypuścić na bieganie...tęsknią za mną...

    W nowej pracy po trzech miesiącach okresu próbnego przedłużyli mi umowę na cas nieokreślony, cieszę się, że mnie docenili. 

    Dziś i jutro mam wolne...może uda mi się w końcu pobiegać. Wczoraj w pracy, pewna pacjentka, z którą dawno się nie widziałam powiedziała: "Ale nam pani wychudła" :) Nawet nie wiecie jaką motywację mi dają pozytywne komentarze ludzi, którzy mnie otaczają. 

  Waga dzisiaj 79,5 kg:)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    5 marca 2015, 14:34

    Świetnie ze tak ci się udało z ta praca.

  • kasienka2015

    kasienka2015

    5 marca 2015, 11:39

    Rodzina też się musi Tobą nacieszyć, ale pamiętaj, że taki czas dla siebie też jest ważny :) Bo jak mama i żona zadowolona i zrelaksowana to cała rodzina szczęśliwa :)

  • puszysta43

    puszysta43

    5 marca 2015, 11:28

    Super ze ktoś to zauważył, u mnie -11 kg jeszcze specjalnie nie widać

  • Anica.Anica

    Anica.Anica

    5 marca 2015, 11:23

    15 kg nie w kij dmuchał, więc widać różnicę. Fajnie jak człowieka doceniają w pracy.

  • klaudiaankakk

    klaudiaankakk

    5 marca 2015, 10:50

    zaraz mnie przegonisz bo ja w drugą stronę idę :D szukaj tych chwil dla siebie, wraz ze spadkiem trzeba też dbać o jędrność - czyli właśnie ćwiczenia. gratuluję umowy, pozdrawiam :)